Pełnia Księżyca, 3 czarownice, las, góry co prawda nie miałyśmy mioteł, a dom na kółkach, ale sabat się udał.
Nie będę Cię zanudzała naszymi mentalnymi transformacjami, ale oddam Ci spis miejsc, które odwiedziłyśmy i zajęło nam to jeden dzień.
Głównym celem podróży były poszukiwania agatów czyli kamieni równoważących i harmonizujących pracę czakr.
Serfując po sieci znalazłam ofertę poszukiwań kamieni z przewodnikiem, a że ja i moje wiedźmy lubimy takie przygody to kierunek był oczywisty.
Góry (bo w planach był jeszcze morze oczywiście).
Plan obejmuje około godzinne poszukiwanie kamieni oraz około dwugodzinną ich obróbkę (przecięcie, szlifowanie). W pracowni pana Piotra można zakupić także inne kamienne dary natury o przeróżnych kształtach, kolorach i właściwościach co polecam Wam z całego serca bo po pierwsze odrazu poznacie fakty o kamieniu, a także ich ceny są baaardzo konkurencyjne w stosunku do tych ze sklepów czy zamawianych z sieci. Przykładowo kryształ górski (już jak zawieszka) kosztuje 10 zł!
Co ważne wybierając się na tą wyprawę konieczne są buty trekingowe lub kalosze (w razie gdyby padał deszcz) trzeba liczyć się z błotem i śliskim terenem ( nie polecam sportowych butów, ani ładnych ciuszków 😉 )
Dodatkowo zabierz mocną reklamówkę, foliówkę (najlepiej taką nieprzemakalną) na Twoje skarby.
Koszt takiego geologicznego wypadu to 33 zł. Także złoto kochani złoto 😉
A sam pan Piotr jest niesamowitym specem w swojej dziedzinie do tego z fajnym poczuciem humoru. Więc kamieni z Castoramy nie przywieziecie 😀
Podaję namiary
Piotr Sarul
Nowy Kościół, ul. Jeleniogórska 33/1
tel. 607 706745
Dalej ruszyłyśmy w drogę z mglistymi planami może wejścia na Śnieżkę, a może nie…
Więc wylądowałyśmy w Ostrzycy Proboszczowickiej. Dokładne miejsce polecił nam właśnie pan Piotr i to był strzał w dziesiątkę. Jest tu parking, miejsce na ognisko i ławki z daszkiem. Dla nas było to mega plusem ponieważ nocowałyśmy w samochodzie.
Tego samego dnia weszłyśmy na szczyt Ostrzycy czyli pozostałości po wygasłym wulkanie. Trasa przyjemna, leśna z ponad 300 schodami i obłędnym widokiem na górze. Czas dojścia to ok.20-30 min. ( zimą zdecydowanie dłużej i pewnie bardzo ślisko).
Tym wejściem zakończyłyśmy dzień i w planach było ponowne wejście na szczyt na wschód słońca (co polecamy, ale same nie zrobiłyśmy) jednak nasz wschód był na polach i też widok był obłędny.
Fertnęło się nam i oglądałyśmy spektakl zachodzącej pełni i wschodzącego słońca w jednym czasie…
Śniadanko, kawka na łonie natury i zawijka na kolejne dreptanie.
Alle zarówno kolacja jak i deser do kawy nie może obejść się tutaj bez polecenia PRZEPYSZNYCH ciasteczek autorstwa Ady z zpoziomuserca !!! Oj jakie to było dobre i zasilające!
Z Ostrzycy pojechałyśmy do miejsca gdzie bawiłyśmy się fantastycznie! Można sobie połazić, podziwiać, a nawet trochę bać.
Jezioro Pilchowickie (okoliczne tereny bez mapki wszystko na czuja ze zwiedzaniem opuszczonego hotelu). Tutaj można zobaczyć zaporę i coś co nas urzekło, ale i ugięły się lekko nogi to stary most kolejowy w Pilchowicach. Most ma jakieś 140m długości na wysokość też coś ok.40 m także robi wrażenie. Czy można na niego wejść? Czy jest to bezpieczne?
Od strony stacji wejście nie było zamknięte i nie było też znaku zakazu (co innego po drugiej stronie). Czy jakiś most jest bezpieczny? Jak dla mnie nie 😉
Zwiedziłyśmy jeszcze mroczny tunel, lekko zgubiłyśmy się na leśnych górkach i ruszyłyśmy dalej.
Wąwóz Myśliborski to ostatni punkt na naszej trasie. I to jak my się tutaj przewentylowałyśmy to szok! Jakie tutaj jest powietrze na tej trasie!
Autko zostawiłyśmy na parkingu (5 zł) i ruszyłyśmy. Co prawda nie doszłyśmy do punktu docelowego bo musiałyśmy już wracać, ale sam szlak (i małe odbicie z niego oczywiście w bok 😉 ) jest absolutnie warte dnia 🙂
To był wypad na jedną dobę, ale zwiedzania i łażenia miałyśmy jak na 3 dni i było bosko!
A teraz oddaję Ci namiary na wspomniane miejsca 😉
Ostrzyca parking
(51.0610943, 15.7751273)
Nowy Kościół (zbieranie kamieni)
(51.0716580, 15.8650759)
Most
Most Kolejowy Nad Jeziorem Pilchowickim
(50.9656869, 15.6575966)
Wąwóz Myśliborski parking
(51.0235338, 16.1152928)
Ja i moje Wiedźmy życzymy Ci wspaniałych przygód.