ODRODZENIE

Bardzo lubię różnego rodzaju praktyki związane z symboliczną (a często autentyczną) przemianą, transformacją. W swojej książce i w codziennej pracy z podopiecznymi tą pracę nazywam procesami. Proces ponieważ dana praktyka, zadanie nie kończy się w momencie jego zakończenia. Często dotykamy tematu, emocji czy zdarzeń o których nie wiedzieliśmy, zapomnieliśmy lub udajemy, że nie istniały w naszym życiu. Nie zawsze się tym okładamy, nie rozgrzebujemy celowo traumy, ale dajemy przestrzeń zarówno fizyczną jak i mentalną na ujście emocji. Gdy czuję, że jakiś etap życia się zatrzymał coś utknęło, a sama ja kręcę się w kółko wtedy dobieram odpowiednie techniki często mieszam różne metody. Ba! Nie obawiam się także łączenia ze sobą różnych podejść i szkół o ile współgrają one ze mną. Uważam, że jeśli dane nurty maja wspólny cel, a najczęściej tak właśnie jest to z powodzeniem mogą się uzupełniać. Dlatego dziś chciałam Ci przedstawić praktykę ODRODZENIA. Jest to idealna technika do wykonania podczas różnych przełomowych momentów czy choćby z okazji wejścia w nowy rok. Usiądź wygodnie i przez 3 minuty oddychaj ustami. Twój oddech powinien być ciężki, wzdychający i głośny. Po 3 minutach oddechu przejdź do pozycji dziecka również na 3 minuty. W dziecku oddychaj w określony sposób. Koncentruj […]
Wyzwolenie, przebaczenie,przywiązanie. Praktyka duchowa

Ten wpis to w sumie udostępnienie tłumaczenia tekstu, który znalazłam w sieci i udostępniałam na instastories, ale ponieważ większość z Was pisała do mnie o jego przesłanie w całości to robię to zbiorczo i udostępniam tutaj. Dla mnie jest to bardzo głęboka, oczyszczająca praktyka. Uwalniam moich rodziców od poczucia, że mnie zawiedli. Uwalniam moje dzieci od potrzeby dania mi dumy; aby mogli pisać swoje własne drogi według swoich serc. Dziękuję dziadkom i przodkom, którzy zebrali się, abym mogła dzisiaj oddychać życiem. Uwalniam ich od dawnych niepowodzeń i niespełnionych pragnień, świadomych, że zrobili wszystko, co w ich mocy, aby rozwiązać swoje sytuacje w świadomości, którą mieli w tym momencie. Szanuję cię, kocham cię i uznaję cię za niewinną. Jestem przezroczysta na twoich oczach, więc oni wiedzą, że nie ukrywam się ani nie jestem winna niczego poza byciem wierną sobie i mojemu istnieniu, temu chodzeniu z mądrością serca, mam świadomość, że wypełniam swój życiowy projekt, wolny z niewidzialnej i widocznej lojalności rodzinnej, która mogłaby zakłócić mój Pokój i Szczęście, które są moimi jedynymi obowiązkami. Wyrzekam się roli zbawiciela, bycia osobą, która jednoczy lub spełnia oczekiwania innych. Ucząc się przez i tylko poprzez MIŁOŚĆ, błogosławię moją esencję, mój sposób wyrażania, nawet jeśli […]
AUTENTYCZNOŚĆ A CZAKRA GARDŁA

„Prawda wymaga odwagi. Potem jest wolność”. Nie ja jestem autorem tego powiedzenia, ale wydaje mi się szczególnie trafne. Sama doświadczyłam poczucia wolności, a w zasadzie uwolnienia po tym, jak podzieliłam się z kimś najszczerszą prawdą z nim związaną. W swojej praktyce bioenergoterapeutycznej spotykam niejednokrotnie zamkniętą, przeładowaną czakrę gardła. Kojarzymy ją z mówieniem, ale wiąże się ona z szerszym aspektem naszego życia – z wyrażaniem siebie w ogóle. Zamknięta czakra gardła wygląda tak, jakby tona nie ujawnionych myśli, słów, niezgody, buntu, ale też zachwytu i miłości gnieździła się gdzieś pomiędzy głową a korpusem. A dlaczego tam tkwią? Bo się wstydzę, bo nie wypada (szczególnie grzecznym dziewczynkom dużo rzeczy nie wypada), bo nie wierzę w siebie, bo mnie kiedyś skarcono, bo nie spodobam się innym. Generalnie powody można sprowadzić do jednego: bo się boję. A przecież każdy z nas ma inną prawdę i co ważne, mamy prawo mieć własną i wyrażać własną prawdę. A inni mają nas szanować, natomiast nie muszą się zgadzać. To także dla nas ważne ćwiczenie – akceptować cudze prawdy nawet wtedy, gdy różnią się od naszych. Przy okazji próba rozumienia i przyswajania poglądów i prawd odmiennych od naszych jest dobrym ćwiczeniem na rozszerzanie swojej świadomości. Autentyczność i działanie […]